Winklevossowie promują współpracę w zakresie kryptowalut i Libracoin

Rate this post

Co wspólnego mają ze sobą Facebook, Amazon oraz bliźniacy Winklevoss? Spieszymy z odpowiedzią na to pytanie: to kryptowaluty. Branża walut wirtualnych rozwija się coraz prężniej i wiele firm jest gotowych podjąć współpracę w tym zakresie. Okazuje się, że myśląc o przyszłości można łatwo puścić w niepamięć dawne spory.

Kim są bliźniacy Winklevoss i co mają wspólnego z krypto?

Osoby, które nie interesują się sportem poznały Tylera i Camerona Winkelvossów w 2004 roku, kiedy to bracia pozwali Marka Zuckerberga o kradzież pomysłu na stworzenie portalu społecznościowego. Rozprawa zakończyła się ugodą, a teraz bracia są gotowi zapomnieć o dawnym sporze zapraszając Zuckerberga do współpracy w ramach projektu związanego z wirtualnymi walutami.

Ogromne wsparcie dla branży kryptowalut

Tyler i Cameron bardzo szybko dostrzegli potencjał kryptowalut. Dlatego też zainwestowali w Bitcoina wtedy, gdy nie był on jeszcze tak popularny, a jego wartość wynosiła tylko 8 dolarów. Bracia od samego początku zaczęli wspierać tę branżę, a w październiku 2015 roku założyli własną giełdę, którą nazwali Gemini (obecnie jej dobowy obrót wynosi kilkanaście milionów dolarów!). Dołączenie do tego projektu zaproponowali byłemu adwersarzowi z ławy sądowej, wysyłając do Facebooka zapytanie w tej sprawie. Na chwilę obecną czekają na odpowiedź giganta. Warto w tym miejscu wspomnieć o facebookowym Projekcie Libra, w ramach którego ma funkcjonować kryptowaluta LibraCoin. Tyler i Cameron bardzo przychylnie się o niej wypowiadają, stąd zapewne zaproszenie Zuckerberga do współpracy.

Konkurencja rośnie

Facebook to nie jedyna duża firma, która zainteresowała się stworzeniem własnej kryptowaluty. Konkurencję dla serwisu Marka Zuckerberga może stanowić chociażby Amazon. Bracia Winklevoss zauważają, że firma ta wzbudza większe zaufanie, ponieważ nie została ona mocno uwikłana w skandale związane z wyciekiem danych osobowych, tak jak miało to miejsce w przypadku Facebooka. Obecnie mówi się, że założony przez Jeffa Bezosa Amazon, może rozważać wprowadzenie własnej waluty dopiero za kilka lat.

Krążą także plotki o tym, że amerykańska sieć supermarketów Walmart planuje uruchomienie własnego tokena. Jeden z braci Winklevoss zauważa, że wiele dużych firm może w najbliższym czasie chętnie wprowadzać swoje tokeny. A to z kolei oznacza, że konkurencja na rynku kryptowalut będzie stale rosła.

Kryptowaluty naszą przyszłością?

Czy wirtualne waluty są przyszłością, która nas czeka? Według Camerona Winklevossa odpowiedź jest jednoznaczna. Mężczyzna uważa, że w ciągu kilku lat życie bez kryptowalut stanie się niemożliwe. Na chwilę obecną prognoza ta może wydawać się dość śmiałą, ponieważ nic jednoznacznie nie wskazuje na to, aby faktycznie miało się tak stać. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że istotnie każdego dnia rośnie ilość transakcji wykonywanych za pomocą kryptowalut. Poza tym, jak już wspomniano, coraz więcej firm interesuje się wprowadzeniem własnych tokenów… Tymczasem warto obserwować rynek, a przyszłość zweryfikuje to, czy Cameron miał rację w swoim osądzie.

Previous ArticleNext Article
CEO największych Polskich portali o kryptowalutach. Jestem autorem ponad 200 publikacji o branży kryptowaluty. W sieci znajdziesz moje publikacje na największych tematycznych serwisach. Pod każdą moją publikacją zapraszam do dyskusji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *