Raport kwartalny Facebooka po raz kolejny wskazuje, że wirtualna waluta Libra może nie zadebiutować na rynku kryptowalut. Do tej pory ryzyko dla projektu Facebooka opierało się na postawie regulatorów, ale do tego dochodzi teraz brak doświadczenia w technologii blockchain. Na Librze miał być oparty system płatności w komunikatorach Facebooka: Messengerze i WhatsApp.
Mimo kary nałożonej na Facebooka firma odnotowała dobre wyniki finansowe za drugi kwartał 2019 roku. W raporcie poruszono również wątek projektu Libry, która docelowo miała zostać uruchomiona w 2020 roku. Spodziewany debiut kryptowaluty może zostać jednak zakłócony przez szereg czynników.
Brak doświadczenia w technologii blockchain
Facebook przyznaje, że oprócz obaw o bezpieczeństwo i postawę regulatorów, firma boi się reakcji rynku na Librę. Gigant z Kalifornii nie jest pewny czy rynek zaakceptuje kryptowalutę. W oświadczeniu Facebook potwierdził swoje wątpliwości w kwestii Libry. Z powodu braku doświadczenia związanego z kryptowalutami i technologią blockchain firma nie ma pewności czy usługi i produkty związane z Librą, zostaną udostępnione w 2020 roku, co więcej kryptowaluta może w ogóle nie mieć swojej premiery. Jak oświadczył rzecznik Facebooka:
Nie posiadamy znaczących, wcześniejszych doświadczeń związanych z wirtualnymi walutami czy technologią blockchain, co może niekorzystnie wpłynąć na naszą zdolność do rozwoju i wdrożenia na rynek tych produktów i usług.
Po raz pierwszy spółka przyznała, że jest to jeden z czynników mogących zablokować cały projekt. Do tej pory obawy dotyczyły tylko współpracy z władzami i innymi firmami, co jest zresztą zupełnie zrozumiałe.
Kryptowaluta Libra nie dla inwestorów
Wirtualna waluta Facebooka ma być stablecoinem, czyli ma mieć stałą wartość. Nie będzie więc możliwości inwestowania w Librę jak w Bitcoina czy inne kryptowaluty. Cyfrowa waluta ma służyć tylko do płatności. Projekt, który ujrzał światło dzienne w czerwcu bieżącego roku, od samego początku spotkał się z nieprzychylnością polityków z wielu krajów.
Libra będzie zarządzana nie przez Facebooka, ale przez specjalne stowarzyszenie, które zrzesza równorzędnych partnerów. Jak się okazało, sami partnerzy projektu zaczynają mieć wątpliwości, zwłaszcza po ostatniej karze dla Facebooka. Amerykańska spółka musi zapłacić aż 5 miliardów dolarów Firmy takie jak Mastercard czy Visa w obawie o wizerunek odsuwają się w cień, nie potwierdzając oficjalnego udziału w projekcie.
Mobilna aplikacja Calibra
Calibra, czyli mobilna aplikacja tworzona na blockchainie Libra przez Facebooka będzie używać Libry do rozliczeń. Aplikacja ma być integralną częścią dwóch komunikatorów: Messengera i WhatsAppa, ale również ma działać jako niezależna aplikacja do płatności. Nie będzie jednak jedynym wirtualnym portfelem, na którym będzie możliwe posługiwanie się walutą Facebooka. Calibra to również nazwa podmiotu, który jest częścią grupy Facebook. Ostatnie dni jednak nie wróżą rychłego pojawienia się Libry, jeśli w ogóle do niego dojdzie.